26 września odbył się pokaz florystyczny w katowickiej Hurtowni Kwiatów Róża. Temat imprezy brzmiał „Jak nie kochać jesieni”, na scenie zaś swoje pomysły florystyczne zaprezentowali: Agnieszka Stój, Aleksandra Bilik-Żemła, Jaromir Kokes, a także przedstawicielki firmy Plastiflora: Marta Pruszyńska oraz Izabela Stachecka.
Pokaz przebiegał w bardzo przyjaznej atmosferze. Floryści dwoili się i troili, aby zaprezentować ciekawe prace przybyłym na pokaz gościom. Powstałe kompozycje były bardzo różnorodne, dzięki czemu każdy z gości mógł wśród nich znaleźć coś, co naprawdę przypadło mu do gustu.
Oprócz powstałych na katowickiej scenie jesiennych kompozycji i wieńców, floryści zaprezentowali także, w jaki sposób można udekorować trumnę czy urnę. Większość kompozycji łączyła materiał żywy i sztuczny, co wcale nie przeszkadzało w odbiorze prac, ponieważ dzisiaj sztuczne kwiaty czy dodatki są tak doskonale przygotowane, że w niektórych przypadkach trudno jest je odróżnić od roślin żywych.
Przedstawicielki firmy Plastiflora do wszystkich swoich prac używały kolorowych papierów ozdobnych lub wstążek. W odróżnieniu do florystów, którzy raczej postawili na większe wykorzystanie kwiatów. Agnieszka Stój zaprezentowała kompozycje, które z pewnością można by było łatwo sprzedać w każdej kwiaciarni. Z kolei Aleksandra Bilik-Żemła oraz Jaromir Kokes
postawili na modernizm. Ich prace były w większości przypadków oryginalne i pomysłowe. Do gustu przypadły mi przede wszystkim dekoracje latarenek wykonane przez Aleksandrę Bilik-Żemłę oraz bukiet jesienny z anturium wykonany przez Jaromira Kokes’a.
Pokaz w Katowicach należał do bardzo udanych, ponieważ powstałe kompozycje były bardzo różnorodne, dzięki czemu każdy z przybyłych gości mógł znaleźć coś, co naprawdę mu się podobało i w ten sposób odnaleźć inspirację. Po zakończeniu imprezy, wszyscy rozeszli się wśród gwaru i wesołych rozmów.
tekst: Joanna Poczęsna