Pasjonaci w Książu czyli słów kilka o I Florystycznych Mistrzostwach Polski SFP i towarzyszących im imprezach

Długi wiosenny weekend majowy A.D. 2014, cudowna słoneczna pogoda, mnóstwo kwitnących, wczesnych kwiatów i wspaniała, historyczna sceneria zamkowa.

Tu na Zamku Książ w Wałbrzychu odbyły się I Florystyczne Mistrzostwa Polski. Mówimy pierwsze, bo po raz pierwszy organizowane przez Stowarzyszenie Florystów Polskich, pierwszy raz organizowane pod hasłem ?floryści florystom”.

16 uczestników konkursu przyjechało tu stanąć w szranki z sobą samym, ze swoimi pomysłami, swoimi talentami i słabościami. Tu można było wygrać przyjaźnie, doświadczenia i jakże cenną satysfakcję. Trofea, nagrody, dyplomy to tylko mały dodatek do najważniejszego ? samospełnienia.

Floryści mieli do wykonania 5 zadań konkursowych, z czego dwa były zadaniami ?niespodziankami? czyli takimi, które wykonuje się niemalże spontanicznie, bez długiej analizy, przygotowań i co najważniejsze – bez konsultacji z kimkolwiek. Jest to regularna formuła konkursów europejskich, by zdobyte tytuły były w pełni zasłużone, wypracowane samodzielnie i faktycznie potwierdzały talent. Do zadań ?niespodzianek? materiały zostały dostarczone przez organizatorów, natomiast 3 pozostałe prace uczestnicy zaplanowali wcześniej, materiały techniczne i dekoracyjne przywieźli ze sobą. Wykonywane były:

1. Praca „Niespodzianka” – nasadzenie. Były na nią przeznaczone 3 godziny (przygotowania, konstrukcje) i następnego dnia na dokończenie pracy – 1,5 godziny.
2. Bukiet ślubny „Ślub w bursztynowej komnacie?, czas wykonania – 1 godzina.
3. Obiekt na temat ? Widziane z okien Orient Ekspresu?, czas wykonania 3 godziny.
4. Bukiet wiązany w ręku pt. ?Dla Daisy?, czas wykonania 0,5 godziny.
5. „Niespodzianka” nr 2 – kompozycja w naczyniu pt. ?Przyjęcie na przyjazd króla Muhammada V?, czas wykonania 1 godzina.

Całe Mistrzostwa utrzymane były w duchu orientu zgodnie z życzeniem dyrekcji goszczącego nas zamku, w którym coroczny ?Festiwal Kwiatów i Sztuki? ma jakąś myśl przewodnią.

Floryści pracowali z wielkim zaangażowaniem w serdecznej, koleżeńskiej atmosferze i bez większych zakłóceń. Widać było, że impreza dostarcza im wielkich emocji – radości, a czasem łez, satysfakcji i euforii, a momentami żalu i stresów.

6 osobowa komisja sędziowska (Rosa Valls, Grażyna Korzekwa, Karolina Ładyżyńka, Mariola Miklaszewska, Simon Ogryzek, Robert Miłkowski) na podstawie oceny wg programu Florint wyłoniła zwycięzców:

Seniorzy ?

1 miejsce, tytuł Mistrza Polski – Tomasz Max Kuczyński
2 miejsce, tytuł I Wice Mistrza Polski – Tomasz Iwanow
3 miejsce, tytuł II Wice Mistrza Polski – Ilona Szołtysek

Juniorzy ?

1 miejsce, tytuł Mistrza Polski Juniorów ? Monika Łątka
2 miejsce, tytuł I Wice Mistrza Polski Juniorów ? Dominik Wrzosek
3 miejsce, tytuł II Wice Mistrza Polski Juniorów ? Andrzej Klęsk

Ogłoszenie wyników nastąpiło w przepięknej Sali Kryształowej na Zamku Książ. Owacjom i uściskom nie było końca. Wszystkim uczestnikom gratulujemy wspaniałych prac, świetnej, otwartej, koleżeńskiej postawy, ciekawych przeżyć. Poziom tych mistrzostw był wyjątkowo wysoki i wyrównany, co zauważyli i wiele razy podkreślali również nasi goście, sędziowie zagraniczni. Do końca nie można było być pewnym zwycięzcy. Dowodzi to tego, że florystyka w naszym kraju rośnie w siłę. W ciągu ostatnich 10 lat zrobiliśmy krok milowy do przodu, doganiając inne przodujące w tej branży kraje Europy, w których florystyki uczy się powszechnie od dziesiątek lat. To było wielkie święto całej polskiej florystyki. Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy się do tego przyczynili.

Zwieńczeniem trzydniowych I Florystycznych Mistrzostw Polski był Bal Florysty. Zaproszeni goście, uczestnicy mistrzostw oraz członkowie SFP mieli niepowtarzalną okazję, by wspólnie spędzić czas na zabawie. Zwycięzcom I Florystycznych Mistrzostw Polski zostały wręczone podczas balu cenne nagrody, hojnie zasponsorowane przez wspaniałych darczyńców – producentów i wiodące firmy w naszej kwiatowej branży. Nie były to jedyne nagrody tego wieczoru – pojawiły się też statuetki ?Złotej Malwy?, którymi uhonorowano firmy wspierające w sposób szczególny działalność SFP.

Po części oficjalnej instrumentalne trio przeniosło wszystkich w świat muzyki, a w ślad za tym rozpoczęły się tańce. Pierwszy należał do Mistrza Tomasza Maxa Kuczyńskiego oraz Mistrzyni Juniorów Moniki Łątki. Zachęcili oni całe szalone towarzystwo branżowe do wspólnej zabawy, która trwała do rana. Podczas balu nie zabrakło atrakcji przygotowanych przez organizatorów – o północy na salę wjechał ogromny tort z okazji dwóch lat działalności SFP. Prezes stowarzyszenia Zenon Rek wraz z wiceprezes Mariolą Miklaszewską ukroili pierwszy kawałek, podziękowali za dotychczasową współpracę i wspólne osiągnięcia. Kolejną atrakcją był konkurs z cennymi nagrodami. Dzięki sponsorom i hojności gości udało się zebrać pokaźną kwotę, która została przekazana na realizację celów statutowych.

Znakomita frekwencja, szalona zabawa oraz dopisujące wszystkim humory zadecydowały, że organizatorzy zapewniają, że to nie ostatni Bal Florysty. Już dziś zapraszamy na kolejne!

Oprócz konkurowania i balowania w Książu odbyły się też wystawy i pokazy. Floryści zrzeszeni w SFP bogato udekorowali kompozycjami z palm, hortensji i róż Salę Maksymiliana. Kwitnące rośliny rabatowe zagościły na Czarnym Dziedzińcu, a na olbrzymim dziedzińcu przedzamkowym stanęły liczne pojazdy – od najnowszych modeli Volvo poprzez zabytkowe samochody różnych marek po stare pojazdy konne – wszystkie one oczywiście udekorowane zostały kwiatami. Przed głównym wejściem zamkowym zaprezentowały się placówki edukacyjne – Akademia Marioli Miklaszewskiej i Studia Podyplomowe Florystyka UR w Krakowie.

Podczas pokazów 2 maja na scenie zaprezentowali swoje prace czołowi floryści polscy w składzie: Anna Ludwiczak, Monika Wilgocka,Tomasz Matla, Anna Smolińska-Wieczorkiewicz, Izabela Tkaczyk i Edyta Zając Chruściel. Prace zachwycały różnorodnością i pomysłami – jak zawsze – oryginalnymi. Następnego dnia t.j. 3 maja w przepięknej scenerii Sali Maksymiliana królowali Mistrzowie Polski 2014 w składzie: Tomasz Max Kuczyński, Monika Łątka, Tomasz Iwanow, Ilona Szołtysek. Ich pomysły na urodziny, imieniny dla odważnych i niebanalnych Panów wprowadziły publiczność w zachwyt. Ostatniego dnia – 4 maja – na scenie zaprezentowały się szkoły florystyczne – Akademia Florystyczna Marioli Miklaszewskiej i Studia Podyplomowe Florystyka UR w Krakowie reprezentowane przez: Ilonę Kurylenko (UR), Magdalenę Miśkiewicz (AMM), Joannę Kucharską (AMM), Izabelę Tkaczyk (AMM) i Ilonę Szołtysek (AMM).

Ostatnie florystki porwały publiczność do tańca układając kwiaty w rytm muzyki a prowadzący pokaz Grażyna Korzekwa i mistrz pszczelarstwa opowiadali o współzależności człowieka, pszczół i kwiatów. Bo gdyby nie kwiaty, nie było by miodu…

Publiczność pod sceną otrzymała nagrody od szkół florystycznych w postaci upominków i kwiatów, a od Bartnika Żuromińskiego miody i świece woskowe. Mimo chłodu wszystkim było gorąco od wrażeń i tańców.

Relację przygotowały: Mariola Miklaszewska, Marta Kondzielnik, Grażyna Korzekwa, Katarzyna Ryszka – Dziwoki, Monika Kudłacz.

Zdjęcia: Marcin Chruściel

Powiązane Artykuły